Owoce Morza – Seafood Wróbelski
( wg Zbyszek Wrobel )
Składniki na 8-10 osób
- 1 szt. sprawionej ośmiornicy (średnia)
- 1 sprawiony kalmar, duży lub 2 małe
- 1 ryba morska średniej wielkości najlepiej drapieżna (karmazyn, dorada, dorsz, seabass, łosoś ok. 0,8 kg) – filetowana i bez ości
- 1 opak. muli ( 0,5-1,0 kg)
- 1-1,5 kg krewetek gotowanych (50% objętości owoców morza), oczyszczonych
- 2 duże dojrzałe pomidory bez skóry, pokrojone w kostkę
- 1/2 główki wysuszonego czosnku, pokrojonego w paski (świeży czosnek to cała główka)
- 2-3 średnie cebule (można zamienić na szalotki lub zmieszać – będą delikatniejsze )
- 4 strąki papryki chili małej lub dwa średniej – drobno pokrojonej
- 4-6 pomidorów mięsistych , (suszonych na słońcu),w oliwie, pokrojone w poprzeczne paski
- 4-5 traw cytrynowych w całości
- jeden średni seler obrany i pokrojony w ok półcalowe kosteczki
- 1 szklanka wytrawnego wina białego
- 1 duża łyżka przecieru pomidorowego lub mały słoiczek
- 1 duży pęczek kolendry lub 2 doniczki,
- 1 duży pęczek pietruszki,
- 10 listków bazylii
- 1 duża papryka czerwona pokrojona w duże paski,
- skórka c ½ cytryny, drobno posiekanej
- 4 cm kawałek imbiru, drobno posiekanego
- szczypta: papryki ostrej, tymianku, estragonu , soli, gałka muszkatołowa z młynka lub tarta
- dla wtajemniczonych: jeden stary wyschnięty kabanos lub coś wędzonego jak włoski szpek, pepperoni lub polska myśliwska tak z 5 dag drobno pokroić jak czuszkę i dodać wraz z pomidorami
Przygotowanie ( zalecam jednego szefa kuchni i 4 kuchcików)
Doradzam rozpoczęcie działań od przygotowania czyli nastawienia dwóch garnków z wodą i jednej średniej patelni czyli 3 rzeczy równolegle na 3 palnikach aby kucharzenie szło szybko i sprawnie :
- Przygotowanie muli tzn po przepłukaniu zimną wodą rzucamy mule w skorupach na wrzątek i za kilka minut odcedzamy, a te które się nie otworzyły – wyrzucamy niestety .
- Wrzucamy dobrze oczyszczoną i wypłukaną ośmiornicę do wrzącej wody i gotujemy 10-15 minut aż będzie sprężysta ale niezbyt twarda. Pod koniec nieco solimy.
- Obieramy kalmara oczyszczając go ostrym nożem z wierzchniej warstwy filetowej (łatwo schodzi) ,a tzw fiszbiny wyjmujemy i wyrzucamy. Po dokładnym opłukaniu kroimy w paski lub talarki 0,5 cm i rzucamy na rozgrzaną oliwę ze szczyptą czosneczku, lekko osoloną
- Oprawiamy rybę jeśli to nie jest filet i nie ściągając skóry kroimy w grubsze kawałki 3-5cm po czym dorzucamy do smażących się już kalmarów lekko soląc przed i odrobinę pieprząc.Obsmażamy produkty mieszając aby tylko ze sobą się zintegrowały.
Gotową ośmiornicę pokroić : korpus na kawałki a odnóża na talarki trochę większe od krewetek tak aby nie przecinać okrągłych białych krążków w poprzek .
Cebulę, czosnek, seler i chili podrumienić na rozgrzanym oleju. Dodać świeże pomidory oraz przecier pomidorowy i po chwili pomidory suszone. Dla wtajemniczonych teraz dać wędzone. Kilka minut dusić. Dodać trawę cytrynowa oraz ośmiornicę i również kilka minut dusić pod przykryciem. Następnie wszystko przerzucić do rozgrzanej dużej głębokiej patelni najlepiej żeliwnej z rozgrzaną tam już oliwą i tam też wrzucić krewetki ; zamieszać i przykryć. Po 3 minutach dodać obsmażone kalmary i rybę. Dodać połowę szklanki białego wina. Po kolejnych kilku minutach dodać połowę muli wyjętych z muszli i wszystkie zielone składniki (pietruszka,kolendra,bazylia,), imbir, paprykę czerwoną, skórkę z cytryny oraz przyprawy i dolewać wino uzupełniająco. Po 2-3 minutach położyć na wierzchu mule w skorupach i ewentualnie podlać chochlę bulionu dla uzyskania większej ilości aromatycznego pachnącego i bogatego sosu.
Po kilku minutach usunąć trawę cytrynową i serwować z bagietką. „Na boku” podać dodatkowo drobno posiekane strączki chili usmażone w oliwie w celu indywidualnego „podostrzenia” potrawy.
Można konsumować rzucone na spaghetti ale BEZ PARMEZANU!
Uwaga:
Cały proces mieszania składników poza czynnościami poprzedzającymi jak np gotowaniem ośmiornicy i rumienieniem cebuli zabiera łącznie ok 20 min bo wszystkie produkty tak naprawdę są gotowe do spożycia i zbyt długa obróbka cieplna pogorszy ich walory smakowe. Szczególnie krewetki i mule utracą ten charakterystyczny dla nich posmaczek….
Mniam mniam życzę
S M A C Z N E G O !!!!