Pojawiły się zbliżone do Mojej Księgi Win opracowania. Widać rośnie zapotrzebowanie na taki produkt. Cieszę się jako autor, że nadążamy za światowymi trendami i to chyba nawet mamy tzw. "Added Value", bowiem nasze wydawnictwo zawiera elementy podręcznikowe i spore kompendium wiedzy, a nie tylko album kolekcjonerski.